Egzekucja polskiego górnictwa – upadek PGG, zamykanie kopalń i import węgla

Egzekucja polskiego górnictwa – upadek PGG, zamykanie kopalń i import węgla

blank

Agonia polskiego górnictwa to skutek braku wizji i kompetencji, czy raczej celowe działanie rządu, aby definitywnie pogrzebać bezpieczeństwo energetyczne? Spółka PGG (Polska Grupa Górnicza S. A.).w tym roku połowę swoich wydatków na produkcję węgla pokryje dotacją.

Bez żalu Śląsk i górnictwo pożegnały „niedoróbkę administracyjną”, jaką było Ministerstwo Przemysłu, jednak należy się jego kierownictwu dokonanie rachunku 1,5-rocznych dokonań. Sukcesów gospodarczych, legislacyjnych czy rozwojowych nie ma, ale bilans szkód, jakie wyrządziło, jest ogromny.

Zapaść wszystkich branż nadzorowanych przez ten resort, nienotyfikowana pomoc w UE związana z transferem 25 mld dopłat dla górnictwa, ośmieszenie i paraliż „Programu dla Śląska”, brak jakichkolwiek widocznych prób budowania strategii rozwojowych.

Górnictwo polskie znalazło się w „martwicy ekonomicznej”, w jakiej jeszcze nigdy w swojej historii nie było. Najlepszym przykładem niech będzie agonalny stan Polskiej Grupy Górniczej. Gdy „niekompetentny pisowski” zarząd, którego byłem członkiem, został usunięty przez nową ministrę, spółka zakończyła rok 2023 zyskiem 2,5 mld złotych przy sprzedaży 20 mln ton węgla. Pozwoliło to, bez korzystania z pomocy rządowej, spłacić ogromny dług obligacyjny i zostawić następcom poduszkę ekonomiczną 500 mln złotych.

Obecna sytuacja jest kuriozalna i dramatyczna. Z wyniku na sprzedaży węgla w 2023 roku — 3,1 mld złotych — PGG zanotowało za okres od stycznia do czerwca 2025 r. 2,8 mld straty, czyli należy założyć, iż na koniec roku będzie ona wynosiła 7 mld złotych!Stratę przynoszą wszystkie segmenty rynku, nawet te, które zawsze były rentowne. Węgiel opałowy dla gospodarstw domowych zawsze był dźwignią marżową dla sprzedaży w PGG. Obecnie generuje straty i jest go na tyle mało, że ten niedobór dynamizuje import węgla z zagranicy, głównie zza oceanu.

W przypadku sprzedaży do elektrowni marża wynosi –116%, czyli strata jest większa niż połowa kosztu wydobycia. Aby to lepiej zobrazować: koszt wydobycia, jaki wykazuje PGG, to 820 zł/t (uważam, że zaniżony), a sprzedaje do energetyki za 380 zł/t. Wszystkie 12 kopalń przynosi stratę, zaś jedna z nich sprzedaje tonę węgla za 44% kosztu wydobycia.

Planowana sprzedaż i produkcja węgla ma wynieść zaledwie 15 mln ton, co przy zatrudnieniu ponad 36 tys. pracowników daje efektywność na poziomie 35 ton miesięcznie! Spółka PGG w tym roku najprawdopodobniej połowę swoich wydatków na produkcję i płace pokryje dotacją budżetową. Skala luki finansowej, jaką pokryje budżet, jest ogromna, zaś brak działań organów zarządzających i nadzorujących — porażający. Obecny zarząd PGG, osierocony przez ministrę, wszedł w stan wegetatywny. Zamiast kreować działania sprawcze, czeka na cud manny z nieba.

Podobna sytuacja dotyczy wszystkich podmiotów państwowych związanych z górnictwem. Nasza najlepsza kopalnia, Bogdanka, jest pogrążana ekonomicznie przez swojego właściciela, czyli spółkę energetyczną Enea. Nie dość, że ceny zakupu węgla nie pokrywają kosztów jego wydobycia, to wdrażane przez Eneę zielone transformacje zmniejszą jego zużycie (czytaj: zakupy w Bogdance) o ponad 3 mln ton, czyli 1/3 produkcji. Spółka Węglokoks, która zbudowała swoją pozycję rynkową na działalności handlowej węglowej i hutniczej, po raz pierwszy w historii zaliczyła na niej stratę.

Jastrzębska Spółka Węglowa szczyci się mianem jedynego istotnego producenta węgla koksowego w UE — i stratą netto za rok 2024 w wysokości 7,28 mld złotych. I to w okresie, gdy Europa rozpoczęła intensywne zbrojenia.

Przykładów można mnożyć, ale mianownik ich jest wspólny: brak strategii, kompetencji i nadzoru nad tymi aktywami. Obecny rząd wiele mówił o złym zarządzaniu majątkiem narodowym przez poprzedników, jednak efekty działalności aktualnej koalicji w branżach związanych z bezpieczeństwem energetycznym są dramatyczne.

Pozostaje postawić pytanie: czy to tylko niekompetencja, czy celowe działanie, aby definitywnie pogrzebać fundament suwerenności energetycznej, jakim przez lata było polskie górnictwo?

Autor tekstu
Adam Gorszanów

Adam Gorszanów

Adam Gorszanów. Uczestniczy w projekcie DOBITNIE PL, Menadżer , przedsiębiorca działający w branży paliwowo-energetycznej. Założyciel i wieloletni Prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla. Wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej S.A. ds handlowych. Działał w podziemiu niepodległościowym za co został odznaczony przez ŚP. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego - Złotym Krzyżem Zasługi

Wyszukiwarka
Kategorie
Adam Gorszanów

Adam Gorszanów

Adam Gorszanów. Uczestniczy w projekcie DOBITNIE PL, Menadżer , przedsiębiorca działający w branży paliwowo-energetycznej. Założyciel i wieloletni Prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla. Wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej S.A. ds handlowych. Działał w podziemiu niepodległościowym za co został odznaczony przez ŚP. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego - Złotym Krzyżem Zasługi

blank
Pobierz artykuł w PDF
Czytaj więcej
blank