Zima nadchodzi. Polskie ciepłownictwo tonie

Zima nadchodzi. Polskie ciepłownictwo tonie

blank

Podczas kampanii prezydenckiej szeroko wypowiadano się o konieczności podważenia czy też korekty polityki klimatycznej UE. Ale jak to przy wyborach — hasłowo i bez konkretów. Tymczasem, na marginesie wielkiej polityki, kona sobie cichutko polskie ciepłownictwo.

Polska jest ewenementem na skalę europejską w obszarze ciepła. Zorganizowane ciepłownictwo zaopatruje 15 mln Polaków, zaś jego miks energetyczny opiera się w 2/3 na paliwach kopalnych, zasadniczo węglu kamiennym. W Polsce działa prawie 400 koncesjonowanych przedsiębiorstw ciepłowniczych, długość sieci ciepłowniczej wynosi 22,5 tys. km, a moc zainstalowana to 53 GW.
Polskie ciepło przez lata było gwarantem komfortu cieplnego obywateli kraju, zapewniając dostępną, tanią i ekologiczną energię. Ta unikatowość jest równocześnie zasadniczą przyczyną problemów ekonomicznych ciepłownictwa. Tak duży wpływ na koszty życia obywateli spowodował, że za regulowanie tej sfery zabrali się politycy.

Superregulator nadciąga
Urząd Regulacji Energetyki — superinstytucja współdecydująca o bezpieczeństwie energetycznym, której koszt utrzymania to niemal 100 mln rocznie — przyznaje, że od 2019 roku segment ciepłowniczy odnotowuje głęboką zapaść. Według danych URE, w 2023 roku strata finansowa sektora wyniosła prawie 3,5 mld złotych. Przedsiębiorstwa ciepłownicze nie mają środków na transformację i dostosowanie się do wymogów efektywności energetycznej, co jest im narzucone przez krajowe i unijne regulacje. Z roku na rok spada poziom inwestycji, zaś sektorowa rentowność wynosi aktualnie -10%.

URE oczywiście odpycha od siebie odpowiedzialność za ten stan rzeczy, tłumacząc się nieprecyzyjnym modelem sprawozdawczym, który samo stworzyło, niepewnymi warunkami w otoczeniu oraz deklaruje współpracę z podmiotami przy zatwierdzaniu i aktualizowaniu taryf na ciepło.

Jakie są przyczyny tej dramatycznej sytuacji w ciepłownictwie?

Grzech pierwszy. Przeregulowanie. 

Przepisy, które samo stworzyło URE i których przestrzegania pilnuje, duszą wszelki rozwój podmiotów ciepłowniczych. Zatwierdzanie czy korekta taryf ciągnie się miesiącami i opiera na nierealnych założeniach. Nie uwzględnia wszystkich kosztów — nie mówiąc o inwestycyjnych — ani dynamiki zmian w kosztach produkcji, w tym kosztach zakupu uprawnień do emisji. Instytucja, którą utrzymują obywatele, chwali się przychodami trzykrotnie wyższymi z opłat, jakie wnoszą podmioty podlegające taryfikacji, za co oczywiście też płacą znów obywatele.

Grzech drugi.. Polityka klimatyczna UE.

Polityka tak ochoczo wdrażana przez nasz rząd, której integralną częścią jest konieczność zakupu uprawnień do emisji CO₂ przez przedsiębiorstwa produkujące energię z paliw kopalnych. Uprawnienia te stały się przedmiotem handlu przez instytucje finansowe (fundusze, banki), które — przy ich malejącej ilości na rynku — w sposób naturalny drożeją. Dziś w koszcie produkcji MJ ciepła paliwo stanowi zaledwie 25% całości; reszta to opłaty i podatki.

Jakie efekty przyniosła Europie strategia walki z globalnym ociepleniem? Spadek emisji o około 0,9 mld ton CO₂ przy globalnym jej wzroście o niemal 13 mld ton. Ta redukcja odbyła się ogromnym kosztem gospodarczym, a jego ofiarą stał się przemysł energochłonny. Klimatyzm, czyli nowa religia europejska, jest w dużej mierze finansowany przez fundusze zaangażowane w obrót uprawnieniami do emisji. Prawo unijne w zakresie ochrony klimatu, w świetle traktatów, na które Polska się zgodziła, ma pierwszeństwo przed prawem krajowym, zaś za jego niewdrażanie grożą krajom sankcje finansowe.

Grzech trzeci. Polityka państwa. 

Mówiąc krótko – ciepłownictwo — a za jego pośrednictwem obywatele — jest dojone bez żadnego umiaru. Pieniądze z opłat za emisję, które miały w swoim założeniu służyć transformacji na inne, czyste technologie, znikają w budżetowej czarnej dziurze. NIK w swoim raporcie wykazał, że tylko 2 mld z niemal 100 mld złotych, jakie w okresie ostatnich 10 lat zapłaciły przedsiębiorstwa energetyczne z tytułu opłat za emisję do budżetu, trafiło na cele związane z poprawą stanu środowiska.

Tymczasem, jak wynika z analizy finansowej wybranych przedsiębiorstw ciepłowniczych, ponad połowa z nich środki na zakup i umorzenie uprawnień zmuszona była pożyczyć, co praktycznie uniemożliwia inwestowanie w rozwój. Z kolei drakońsko wysokie kary za niewykonanie obowiązku ETS spowodowały, że podmiotom tym grozi niewypłacalność i upadłość, co w sposób naturalny obciąży samorządy, dla których jest to ustawowe zadanie własne.

Już kilkadziesiąt podmiotów energochłonnych zostało obciążonych karami za brak zakupu i umorzenia w terminie uprawnień do emisji. Sprawy są teraz rozpatrywane na drodze sądowej. Skarżący ich nakładanie podnoszą niekonstytucyjność i niepraworządność stosowanych kar. Najbardziej znany przypadek — EC w Będzinie — to naliczenie kar za okres kilku lat, przewyższających skumulowane przychody ze sprzedaży ciepła.

Unijni technokraci i ich sojusznicy w funduszach inwestycyjnych znaleźli w naszych władzach oddanych sojuszników, aby wdrażać bezwzględną strategię klimatyczną.

Ciepłownictwo w Polsce kona. To połączona zasługa władz państwowych, regulatora i polityki klimatycznej. Czy postulat podważenia założeń Zielonego Ładu UE, tak silnie akcentowany przez prezydenta elekta Karola Nawrockiego, to tylko pusty slogan czy realna deklaracja — czas pokaże. Gorzej, że ciepłownictwu zostało już niewiele czasu.

Autor tekstu
Adam Gorszanów

Adam Gorszanów

Adam Gorszanów. Uczestniczy w projekcie DOBITNIE PL, Menadżer , przedsiębiorca działający w branży paliwowo-energetycznej. Założyciel i wieloletni Prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla. Wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej S.A. ds handlowych. Działał w podziemiu niepodległościowym za co został odznaczony przez ŚP. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego - Złotym Krzyżem Zasługi

Wyszukiwarka
Kategorie
Adam Gorszanów

Adam Gorszanów

Adam Gorszanów. Uczestniczy w projekcie DOBITNIE PL, Menadżer , przedsiębiorca działający w branży paliwowo-energetycznej. Założyciel i wieloletni Prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla. Wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej S.A. ds handlowych. Działał w podziemiu niepodległościowym za co został odznaczony przez ŚP. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego - Złotym Krzyżem Zasługi

blank
Pobierz artykuł w PDF
Czytaj więcej
blank